South Carolina, czwarty stan w kolejności, będzie dziś głosować. Jest też możliwe – choć nie jest najprawdopodobniejsze – że prawybory się w praktyce zakończą (przy wielkim żalu ludzi takich jak ja).
W praktyce są dziś możliwe cztery scenariusze:
- Senator Bernie Sanders wygrywa
- Były VPOTUS Joe Biden wygrywa
- Były VPOTUS Joe Biden wygrywa wysoko
- Wydarza się coś innego niż te 3 powyżej
Scenariusze
#1 Sanders wygrywając i mając za sobą remis w Iowa i 3 wygrane będzie już nie do pokonania. O ile w Super Tuesday we wtorek nie wydarzy się coś naprawdę niezwykłego będzie miał prostą drogę do nominacji. Jednakże, pomimo wysokiej wygranej w Navada nie zanotował specjalnej poprawy w ostatnich sondażach. A z całą pewnością nie widać, że jest na fali (tzw. momentum).
#2 Jeżeli Biden wygra nawet 1 punktem procentowym to wygra kroplówkę. Lider sondaży przez większość cyklu Biden poleciał na łeb na szyję zaraz przy pierwszych głosowaniach w Iowa i New Hampshire. Jak Biden wygra to znaczy, że dalej jest popularny wśród Czarnych, którzy są kluczową demografią dla Demokratów. I choć małe, to zachowa szansę na zdobycie większości delegatów. Bądź też na nominację dzięki partyjnym negocjacjom, jakby nikt nie zdobył większości.
#3 Wygrana wysoko – powiedzmy 40% – oznacza, że Biden dostał drugie życie. Wtedy Biden będzie automatycznie ustawiony jako główny konkurent dla Sandersa. Establishment wzmocni naciski na Klobuchar i Buttigiega, aby się wycofali i nie rozdrabniali głosów (zwłaszcza jeżeli ich wyniki w South Carolina będą w okolicy 5-10% lub niżej). Taki wynik jest też jedynie możliwy, jeżeli Tom Steyer zostanie zmasakrowany. I może się wreszcie wycofa.
#4 Taki wynik by był prawdziwym zaskoczeniem, dlatego ciężko powiedzieć nawet kto to mógłby być. Bloomberg w South Carolina nie startuje, a Buttigieg, Warren, Klobuchar są słabi. Jedyną chyba pozostałą opcją jest Tom Steyer, który przez miesiące wydał w South Carolina kilkanaście milionów $ na reklamy i pomocników. Jeżeli Steyer by wygrał to ma powód, żeby zostać w wyścigu. Ponadto chaos się zwiększa, a Sanders dalej będzie przodować mając pewne poparcie lewej flanki, podczas gdy reszta rozdrabnia wyborców umiarkowanych.
Sytuacja na ziemi
Ostatnie newsy i sondaże są pozytywne dla Bidena. W poprzednim wpisie napisałem o historii z wdzięcznością Nelsona Mandeli.
Dodatkowo Biden dostał publiczne poparcie (tzw. endorsement) od najwyższego rangą Czarnego reprezentanta w Kongresie:(House Majority Whip James Clyburn). Powinno wystarczyć na scenariusz #2, a może nawet #3.
W dwóch ostatnich sondażach Biden doszedł do 40% i średnia z sondaży pokazuje teraz mocną 12.5% przewagę na Sandersem. Poniżej najbardziej aktualna lista sondaży. Teraz czekamy.
W odpowiedzi na “Dziś South Carolina… i już koniec?”
[…] i może mobilizować Czarnych oraz ‘wine track’ do udania się do urn (Jim Clyburn, któremu bardzo dużo zawdzięcza w tej kampanii chce ją)2) Może nie młoda, ale niestara (55 lat)3) Pokazała w kampanii, że […]