Biden gubi wątek

77 letni Joe Biden jest najstarszym presumptive nominee z głównej partii w historii USA. Jest w polityce od zawsze – 36 lat jako senator i 8 jako wiceprezydent.

Choć Biden 3ci raz próbuje zdobyć prezydenturę to niestety, najlepszą formę ma już sobą. O ile Joe Biden w roku 2008 i 2012 wygrał w debatach wiceprezydenckich z Republikanami to teraz to jest inny Joe Biden. Ten Biden ma autentyczne początki demencji, często mu się zawiesza umysł i zapomina o czym mówił. Wtedy zdarzają mu się sytuacje od śmiesznych do żenujących. Jest tego dużo i dlatego jestem pewien, żę za parę miesięcy będzie druga częśći tego wpisu 🙂

Póki co, parę kategorii i przykładów.

Całkowicie zmyślone

Czasami Biden kłamie w sposób, który sugeruje, że autentycznie zapomniał co w życiu robił. Oczywiście, politycy często przypisują sobie zasługi innych i zwalają na nich problemy (Trump!). Ale po co zmyślać, że się gdzieś wykładało?

Podobnie było z historią jak to został aresztowany za chęć spotkania się z Nelsonem Mandelą, co już opisywałem. Część uważała, że to był desperacki ruch przed prawyborami w South Carolina, ale mógł to sobie równie dobrze zmyślić i wierzyć, że tak było.

Czasemi to nie wiadomo. Opowiadał np. jak spotkał się z Deng Xiaopingiem – czyli liderem Chin z lat ’80, który zaczał chińską transformację, aby pogadać o paryskim traktacie klimatycznym. Czy spotkał kiedyś Denga? A może chodziło mu o Xi?

Wszyscy ludzie… no wiecie

O tym już pisałem kiedy Biden wygrał Super Tuesday, ale warto przypomnieć, bo to piękne zaćmienie. Biden zapomniał słów Bill of Rights, czyli “Jeszcze Polska nie… noo…yyy….no wiecie jak to idzie”

Agresja na przyjaznych wyborców w losowych momentach

Każdy może stracić cierpliwość kiedy spotka hecklera. W końcu po to się ich zatrudnia, żeby sprowokowali kandydata. Ale naskakiwać i obrażać wyborców – swoich wyborców, Demokratów – w losowych momentach i mówić im że mają “psią twarz”, są tłuści, “cholernymi kłamcami” lub “za starzy, aby na niego głosować” (gdy poparcie wśród młodych miał 5x mniejsze niż Sanders) to zachowanie po prostu dziwne.

After a New Hampshire voter asks @JoeBiden why they should trust he can turn his campaign around, he asks if she’s ever been to a caucus before; when she says yes, Biden snaps: "No you haven’t. You’re a lying dog-faced pony soldier." pic.twitter.com/3uxOAu0Ues

— Tom Elliott (@tomselliott) February 9, 2020

Prezydent…Myboss

Oczywiście Biden głupi nie jest i zdaje sobie sprawę ze swojej szawankującej pamięci. Podczas drugiej debaty debaty Biden sam sobie przerwał w połowie zdania gdy wyczuł, że gubi wątek (od 5:40).

Obama jest super popularny wśród Demokratów, dlatego Biden podczas kampanii i debat uwielbiał się nim zasłaniać. Czyli, Obama i ja to, a Obama i ja tamto. Ale nie zawsze wychodzi i tutaj mu się zapomniało…. jak szło to nazwisko?

O dzieciach

Fajne wtopy zdarzają się przy temacie dzieci. Biden ma problem z Latynosami dlatego przegrywał z Sandersem i ma niskie poparcie jak na Demokratę. Na spotkaniu z nimi stwierdził że “ubogie dzieci, są tak samo mądre jak białe dzieci”.

Włączcie adapter, niech dzieci słyszą słowa

We wrześniowej debacie umysł Bidena zgubił się dość mocno. Na pytanie o współpracę z segregacjonistami (prawda) odpowiedział nie na temat (to zupełnie ok), bękotliwie (gorzej) i skończył na tym, żeby dzieciom puszczać na noc adapter, bo muszą słyszeć słowa (nie wiem jak skomentować).

Idźcie na mój www-lefon

Pod koniec debat, które były późno, Biden czasem już po prostu mówi z trudem i myli słowa. Kandydaci potrzebują kasy i dlatego często proszą o datki przez ich www lub numery telefonów. Również Biden. Tu próbuje zachęcić do odwiedzenia swojej strony lub zadzwonienia na płatny numer, ale że próbował oba to wyszło coś bez sensu:

Dobra starczy, choć jeżeli macie ochotę na więcej to jest tego oczywiście więcej. Tutaj w miarę fair raport ze Sky News z Australii: