Lubię myśleć, że znam się trochę na strategii polityki. Analizując elektorat da się zidentyfikować taki, do którego kandydatka może się odnieść. Dokładniej to, które segmenty elektoratu potrzebuje – jaką koalicję zbudować – aby wygrać. Wtedy, obserwując działanie można ocenić czy dane działanie pomagało czy nie, więc czy to, co kandydatka zrobiła ma sens czy nie. […]
