Kategorie
Hillary Clinton Joe Biden Wybory 2020

85 dni przed wyborami – 2020 vs 2016

Do wyborów 3 listopada pozostało 85 dni.

Biden wygrywa w sondażach i gdyby wybory były dziś to by z pewnością został POTUSem. Na ile jednak Biden wygrywa w porównaniu do tego, gdzie była Clinton 85 dni temu i jak różna jest ich sytuacja?

Zapraszam do porównania.

Poparcie dla Trumpa

Jednym z najlepszych wskaźników pozwalających przewidzieć reelekcję POTUSa jest poparcie dla niego. Ludzie widzą co mają przed oczami i jeżeli minimum 50% jest zadowolonych, to generalnie wolą “diabła, którego już znają”. Natomiast jeżeli prezydent ma poparcie poniżej 40% to raczej jest już po nim. Prezydent, który nie przekonał wyborców przez 4 lata ma problem, aby to zrobić przez 4 ostatnie miesiące czy tygodnie. Covid oczywiście komplikuje tutaj sytuację jak wszędzie, ale zasada pozostaje w mocy.

Poniżej średnia sondaży poparcia dla Trumpa.

Jak widać, od czasu kiedy Trump przestał robić konferencje nt. Covid, jego poparcie – ten duży zjazd – spadło z 46% na 41%. 46% czy 47% raczej oznaczało reelekcję, zaś 41% – przegraną. Różnica niby nie duża, ale trzeba pamiętać, że często trzeba ją realnie pomnożyć razy 2, bo w tym samym czasie o tyle samo urosła liczba przeciwników Trumpa.

Od czasu gdy założył maseczkę, a Demokraci zaczęli flirtować – choć nie Biden – z koncepcją definansowania / likwidowania policji odbił 2% i jest teraz na 43%.

Biden vs Trump

Poniżej graf, który jest używany do szybkiej i niedokładnej oceny sytuacji lub przez osoby, które mają raczej niewielkie pojęcie o polityce -czyli sondaże ogólnokrajowe. Daje to bardzo ogólny pogląd, ale nie ma aż takiego znaczenia, bo wybory wygrywa się nie jak w Polsce w całym kraju – tylko w poszczególnych stanach. A prezydent Trzaskowski w Polsce oraz prezydent Hilary Clinton w USA zgadzają się ze mną, że rozkład geograficzny ma znaczenie. Tutaj Biden wygrywa o 6.4% (w kluczowych stanach 4.9%). I podobnie jak w powyżej Trump odbił 2 punkty na plus (czyli efektywnie 4 punkty, bo Biden 2 stracił).

Biden vs Clinton

No dobra, tyle wstępu, to jak to się ma do sytuacji sprzed 4 lat?

Pisałem już w maju, że konwencje wyborcze mogą się nie odbyć. I rzeczywiście w tym roku konwencji wyborczych obu partii nie będzie (tzn. będą formalne, ale nie show).

4 lata temu obie konwencje wyborcze na tym etapie wyborów właśnie się skończyły, a przewaga Clinton nad Trumpem prezentowała się następująco:

To co zaznaczyłem na czerwono to jest właśnie ruch związany z konwencjami. Najpierw Trump po swojej prześcignął Clinton, a potem ona odbiła i miała 7.5% przewagi.  Czyli tylko 0.5% mniej niż Biden teraz. W średniej portalu o polityce FiveThirtyEight (to akurat bardzo dobre źródło), który przygotował powyższy graf Biden wygrywa teraz o 8%.

Więc Clinton i Biden są efektywnie w tym samym miejscu, tak?

No jednak nie.

Nienawidzę obu

Przede wszystkim w 2016 Trump był nieznany (politycznie). Natomiast Hilary Clinton była znana bardzo i szczerze nienawidzona. Była esencją establishmentu w erze anty-establishementowej.

To spowodowało, że osoby które nie cierpiały i jej i Trumpa ostatecznie bardzo mocno poparły Trumpa. Exit polls pokazały, że ta grupa (14% wyborców) głosowała 69:15 za Trumpem. I były – IMHO – głównym powodem zaskoczenia ostatecznym wynikiem w 2016.

Teraz już nie wygląda, aby tak miało być. Clinton była nienawidzona z unikalną intensywnością. Biden nie. Przynajmniej na razie nie. W tym momencie świeży sondaż z Monmouth pokazuje, że wyborcy ‘przeciw obu’ są 59:18 za Bidenem.

No może… ale ja i tak już głosowałam…

Struktura wyborów 2020 nie równa się 2016. Jak zawsze ostatnio – bo Covid.

W tym roku kalendarz wyborczy jest też trochę złudny. Mimo, że wybory są 3 listopada, to realnie wyborcy będą głosować już od końca września.  W USA popularne są wybory korespondencyjne. Covid-19 spowodował, że w sumie wszystkie stany umożliwiły taką opcję. Dużo więcej wyborców z tej opcji skorzysta. Będą więc tacy, którzy zagłosują, zanim jeszcze zobaczą którąkolwiek z 3 debat prezydenckich!

To oznacza też, że Trump realnie ma mniej czasu, aby się wygrzebać z dołka w którym obecnie jest, ale wynik wyborów wcale nie jest jeszcze przesądzony.

W odpowiedzi na “85 dni przed wyborami – 2020 vs 2016”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *